ANNA BIERNACKA-RYGIEL
9 listopada 2015 roku podczas spotkania Eurogrupy zostaną podjęte dalsze decyzje w sprawie Grecji. Tymczasem na 12 listopada zapowiedziano w Grecji powszechny strajk pracowników. Rząd stara się wprowadzać kolejne reformy i jednocześnie nie rozniecać negatywnych nastrojów wśród i tak wzburzonego już społeczeństwa. Czy Tsiprasowi się to uda?
Konieczność wprowadzania reform i programu oszczędnościowego w Grecji
Unia Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy uzgodniły w sierpniu udostępnienie Grecji programu pomocowego na kwotę 86 mld euro, z czego już w październiku Ateny miały otrzymać 2 mld euro. Kredytodawcy nie zakończyli jednak jeszcze sprawdzania realizacji związanych z tym programem greckich reform.
Komisarz Unii Europejskiej, Pierre Moscovici podkreślił w zeszłym tygodniu, że Grecja powinna dalej konsekwentnie realizować uzgodniony z międzynarodowymi kredytodawcami program oszczędności i reform. Moscovici zaznaczył też, że 9 listopada zostaną podjęte dalsze decyzje w jej sprawie. A sytuacja w Grecji pozostaje trudna. Komisja Europejska w swoim najnowszym raporcie European Economic Forecast – Autumn 2015 przewiduje wzrost gospodarczy w Grecji nie wcześniej niż za dwa lata, i to pod warunkiem, że rząd wprowadzi wszystkie wymagane reformy. W 2015 roku przewiduje się recesję w Grecji na poziomie – 1,4% i zbliżoną – 1,3% w 2016 roku. Według obliczeń Komisji Europejskiej, bezrobocie będzie się utrzymywać w okolicy 26%. Podkreślono też niepokojące prognozy odnośnie do zadłużenia – w przyszłym roku wzrośnie ono prawdopodobnie do 200% PKB.
Reformy
Grecki rząd zobowiązał się do przeprowadzenia do połowy października 48 kluczowych reform, które mają przede wszystkim zwiększyć wpływy budżetowe. Do najważniejszych należą m.in. reforma w sferze emerytur (zniesienie emerytur pomostowych), czy zmiany w systemie ubezpieczeniowym. Ponadto reformy dotyczą także zwiększenia wpływów podatkowych oraz liberalizacji rynku pracy, m.in. poprzez otwarcie zamkniętych zawodów. Otwarcie zawodów wiąże się m.in. z umożliwieniem prowadzenia aptek przez osoby niebędące z wykształcenia farmaceutami, a jedynie zatrudniające odpowiednią kadrę, posiadającą udziały w aptece. W kwestii reformy farmaceutycznej, istotne znaczenie ma również fakt, że od jej wejścia w życie leki niewydawane na receptę, np. preparaty witaminowe, będą sprzedawane w supermarketach, a dotychczas ich sprzedaż była dopuszczona tylko w aptekach. Rząd zapowiada również restrukturyzację systemu administracji publicznej.
Nastroje społeczne
W ostatnich tygodniach w Grecji przeprowadzono szereg strajków ostrzegawczych przeciwko reformom wprowadzanym przez rząd Aleksisa Tsiprasa. Manifestanci zapowiedzieli na 12 listopada powszechny strajk pracowników. W zeszłą środę w całym kraju na kilka godzin zamknięto urzędy miejskie, przedszkola i inne placówki należące do samorządów lokalnych. Ponadto w Atenach na placu Syntagma protestowano przeciwko obniżkom emerytur i zmianom w systemie ubezpieczeniowym. Również greccy marynarze odbyli kilkudniowy strajk w proteście wobec rządowych reform. Wszystkie promy łączące kontynentalną część kraju z wyspami pozostały w portach. Strajk ten sparaliżował około 2500 tysiąca greckich wysp, a zwłaszcza te, które pozbawione są własnych lotnisk. Związek zawodowy marynarzy podał w komunikacie, że strajk wprowadzono m.in. przeciw planom obniżenia emerytur, a także przeciw powszechnej w ich branży praktyce zatrudniania nielegalnie, bez umów oraz wysokiemu bezrobociu. Pod koniec października strajkowali natomiast dziennikarze, protestując przeciwko rządowym planom wystawienia na aukcję licencji prywatnych stacji telewizyjnych i narzucenia nadawcom bardziej rygorystycznych standardów finansowych. Ich protest dotyczył również planów połączenia funduszu rentowo-emerytalnego dziennikarzy, który jest w całkiem niezłej kondycji, z innymi, deficytowymi funduszami.
Działania rządu greckiego na rzecz pomocy greckim obywatelom
Rząd grecki stoi na stanowisku, że osoby socjalnie słabsze, które zaciągnęły kredyt pod hipotekę, powinny być chronione przed utratą mieszkania nawet, jeśli nie są w stanie spłacać zaciągniętej na jego kupno pożyczki. Ponadto wprowadzono w Grecji bony żywnościowo-odzieżowe dla najbiedniejszych (na kwotę ponad 100 euro/miesiąc).[1] Warto w tym miejscu przypomnieć również okres darmowej komunikacji miejskiej w Atenach przed referendum w Grecji oraz wprowadzenie tańszych lokalnych lotów tak, aby obywatele Greccy mogli nieco taniej spędzić wakacje.
Co dalej z Grecją?
Wiele wskazuje na to, że 9 listopada Grecja uzyska ocenę pozytywną swoich wysiłków. Już zmiana retoryki Tsiprasa i nastawienie rządu greckiego na przeprowadzanie konkretnych, wskazanych reform wydaje się być oznaką polepszenia sytuacji – przynajmniej teoretycznie. Ponadto napływ uchodźców do Grecji, nie pozwala obecnie zostawić tego kraju „samego sobie”, bez dalszej pomocy finansowej i oficjalnego „uznania” dokonanych już przez rząd Grecji reform, co najprawdopodobniej wzmocniłoby nastroje nacjonalistyczne w tym kraju i mogłoby znów zagrozić widmem Grexitu. Sygnałem wskazującym na otwarcie Europy na Grecję bez wątpienia była wizyta prezydenta Hollande w tym kraju i wyrażona przez niego chęć udzielenia wsparcia dla rządu greckiego.
[1] Rozmowy własne autorki artykuły z mieszkańcami Grecji (Peloponez, sierpień 2015)
Anna Biernacka-Rygiel – Absolwentka politologii (specjalizacja zarządzanie europejskie) Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończyła podyplomowe prawo Unii Europejskiej oraz prawo międzynarodowe na Wydziale Prawa i Administracji UW. Doświadczenie zawodowe zdobyła w administracji państwowej oraz unijnej. Obecnie w trakcie pisania rozprawy doktorskiej na temat kształtowania się polityki turystycznej Unii Europejskiej. Członek Team Europe.
Przeczytaj też:
A. Biernacka-Rygiel, Grecja: wstrzymanie pomocy finansowej i referendum – co dalej?
A. Biernacka-Rygiel, Dymisja Tsiprasa, Grecy znów będą musieli dokonać wyboru
A. Biernacka-Rygiel, OXI! – Unii Europejskiej już podziękujemy
A. Biernacka-Rygiel, Niemcy zniecierpliwieni postawą Grecji