Europa Gospodarka Społeczeństwo UE

W Grecji bez zmian, mimo zmian wielu…

ANNA BIERNACKA-RYGIEL

Rząd Tsiprasa forsuje nowe reformy, mające na celu wyjście kraju z kryzysu. Powoduje to kolejne fale protestów niezadowolonego społeczeństwa, co wpływa na zmniejszenie poparcia dla rządzącej Syrizy. Tymczasem partie opozycyjne zmieniają swoich przywódców, a Giannis Varoufakis formuje nowy ruch paneuropejski, mający wskazać tzw. Trzecią Drogę dla Unii Europejskiej.

Wszystko to już było. Grecy strajkowali, rząd wprowadzał nowe reformy, a opozycja próbowała zyskać poparcie poprzez zmiany w swoich strukturach. Wygląda na to, że sytuacja w Grecji jest względnie stabilna, jeśli można użyć takiego stwierdzenia wobec kraju, w którym strajki, przyspieszone wybory i niezadowolenie społeczeństwa są na porządku dziennym.

Strajk generalny w Grecji

4 lutego 2016 r. w Grecji odbył się strajk generalny. Grecy strajkowali przeciwko nowej reformie emerytalnej [1], obecnie negocjowanej przez rząd Tsiprasa. Reforma ma obniżyć już istniejące emerytury o około 15%, a także zwiększyć składki emerytalne, zarówno od pracowników, jak i od pracodawców. Protestowali m.in. dziennikarze, rolnicy, lekarze, pracownicy sektora publicznego, prywatnego, przedstawiciele wolnych zawodów i nauczyciele. Wstrzymana została komunikacja miejsca, lotnicza i morska w całym kraju, a szkoły i urzędy były cały dzień nieczynne. Nie nadawano również transmisji telewizyjnych, radiowych; nie ukazały się także gazety. Rolnicy w Grecji strajkują już od dłuższego czasu. Blokują ponadto drogi dojazdowe na granicach z Macedonią i Bułgarią. 12 lutego 2016 r. na placu Syntagma w Atenach odbyła się manifestacja z udziałem rolników, a dzień później na placu Omonia – manifestacja w geście solidarności z rolnikami i ich żądaniami.

Nastroje społeczne i spadek poparcia dla Syrizy

Sytuacja w Grecji staje się dość napięta. Jak podaje lokalna prasa, grecka policja użyła środków przymusu bezpośredniego, aby rozpędzić protestujących w Atenach rolników. Wcześniej demonstranci obrzucili kamieniami budynek ministerstwa rolnictwa, do którego próbowali się też wedrzeć. Przy takim stanie rzeczy, oczywisty jest spadek poparcia dla rządu Tsiprsa. Najnowsze sondaże pokazują, że jeśli wybory odbyłyby się teraz, Syriza zdobyłaby tylko około 24% poparcia.

Wymiana przywódców w opozycji

Partie opozycyjne wobec rządzącej Syrizy, aby zyskać większe poparcie wśród społeczeństwa, postanowiły dopuścić nowe pokolenie do władzy wewnątrz swoich struktur. Nie są to jednak ludzie zupełnie nowi, czy niezależni. W przypadku obu największych partii opozycyjnych (Nowa Demokracja i PASOK) na nowych przywódców wybrano dzieci ich najwybitniejszych członków, tj. tych, mających największe zasługi. Można zatem zauważyć, że poza datą urodzenia właściwie nic się nie zmieniło. Ponownie obie partie oparły swoje systemy zarządzania na relacjach rodzinnych.

10 stycznia 2016 przewodniczącym Nowej Demokracji został Kyriakos Mitsotakis. Od 2004 roku był on członkiem greckiego parlamentu z ramienia Nowej Demokracji. Pełnił również funkcję Ministra ds. reform administracyjnych i cyfryzacji w rządzie Antonisa Samarasa. Warto również dodać, że Kyriakos Mitsotakis jest synem byłego Premiera Grecji i członka honorowego Nowej Demokracji, Konstantinosa Mitsotakisa.

Natomiast partia PASOK wybrała pod koniec 2015 roku na swoją nową przewodniczącą Fofi (Fotini) Gennimate. Jest ona córką jednego z czołowych polityków PASOK, Georgiosa Gennimatasa. W rządzie Georgiosa Papandreou pełniła funkcję Podsekretarza Stanu ds. Zdrowia i Opieki Społecznej oraz Sekretarza Stanu ds. Edukacji, Nauki przez całe życie oraz Religii.

Nowa partia Varoufakisa

Tymczasem w Berlinie 9 lutego 2016 roku, Giannis Varoufakis, były Minister Finansów w rządzie Aleksisa Tsiprasa, dokonał uroczystej inauguracji nowego Paneuropejskiego Lewicowego Ruchu – DiEM25. Jest to projekt, który ma na celu wskazanie swoistej trzeciej drogi pomiędzy koncepcją zamkniętych, ograniczonych państw narodowych oraz niedemokratycznymi strukturami europejskimi. Varufakis jest z wykształcenia profesorem ekonomii, w swoich publikacjach stara się pokazać, że demokracja w Europie jest zagrożona, a na kontynencie rządzą nieodpowiedzialne autorytarne elity [2]. Uważa, że władzę należy przekazać w ręce obywateli. Varoufakis twierdzi, że “Demokracja w Europie 2025” ma być czymś więcej niż tylko think-tankiem i społecznością internetową. Co istotne, z założenia ruch ten może w dużej mierze funkcjonować bez przywódcy, oficjalnego komitetu sterującego czy centralnego organu organizującego wszelkie działania.

Początkowo po rezygnacji Varoufakisa ze stanowiska Ministra ds. Finansów i jego otwartej krytyki wobec działań Tsiprasa można się było spodziewać, że to on przejmie przywództwo nad niezadowoloną częścią Syrizy, a następnie postara się przejąć przywództwo w całej partii. Jednak wszystko wskazuje na to, że Varoufakis postanowi skupić się na pracy u podstaw, czyli na działalności naukowej i forsowaniu swoich teorii ekonomicznych na arenie międzynarodowej, współpracując ze zwolennikami swoich poglądów w całej Europie. Uroczysta inauguracja nowego ruchu właśnie w Berlinie jest więc  nieprzypadkowa. Ma na celu prawdopodobnie pokazanie jedności Europejczyków wobec kryzysu oraz zbieżności ich poglądów, niezależnie od kraju pochodzenia.


[1] Reforma emerytalna jest konieczna, aby bliska bankructwa Grecja mogła otrzymać trzeci pakiet pomocy w wys. 85 mld euro od Unii Europejskiej. W czerwcu 2015 r. w zamian za pomoc od unijnych wierzycieli premier Alexis Tsipras zgodził się zmniejszyć kwotę przeznaczaną na emerytury o 1,8 mld euro. Jeśli rząd wprowadzi w życie swoje plany, maksymalna wysokość emerytury zostanie obniżona z 2,7 tys. euro do 2,3 tys. euro, zaś minimalna emerytura będzie wynosić 384 euro. Czytaj więcej: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/9363056,strajk-generalny-w-grecji-to-protest-przeciwko-reformie-emerytalnej-zdjecia,id,t.html;

[2] Globalny minotaur, Europa, Ameryka i przyszłość światowej gospodarki, Giannis Varoufakis, Warszawa, 2015

Zdjęcie: a1pha_gr, licencja CC BY-NC-ND 2.0


Przeczytaj też:

A. Biernacka-Rygiel, Grecja: konieczność wprowadzania reform a nastroje społeczne

A. Biernacka-Rygiel, Dymisja Tsiprasa, Grecy znów bądź musieli dokonać wyboru

A. Biernacka-Rygiel, Grecja: wstrzymanie pomocy finansowej i referendum – co dalej?

A. Biernacka-Rygiel, OXI! – Unii Europejskiej już podziękujemy


Anna Biernacka-Rygiel –  Absolwentka politologii (specjalizacja zarządzanie europejskie) Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończyła podyplomowe prawo Unii Europejskiej oraz prawo międzynarodowe na Wydziale Prawa i Administracji UW. Doświadczenie zawodowe zdobyła w administracji państwowej oraz unijnej. Obecnie w trakcie pisania rozprawy doktorskiej na temat kształtowania się polityki turystycznej Unii Europejskiej. Członek Team Europe.