Azja Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo energetyczne Dyplomacja Europa ONZ

Szczyt klimatyczny: co się udało ugrać “przed Paryżem” i jaka w tym rola Chin?

IZABELA MODZELEWSKA

COP19_10.11_(14)W dniach 11-22 listopada 2013 r. w Warszawie odbyła się 19. Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych ds. zmiany klimatu (Conference of the Parties – COP), zwana także Szczytem Klimatycznym. Jest to już druga konferencja klimatyczna zorganizowana w Polsce (po COP 14 w Poznaniu w 2008 r.); a jej kolejne rundy odbędą się w Limie (2014 r.) i Paryżu (2015 r.). Podczas warszawskiego szczytu głównym celem strony polskiej było zacieśnienie współpracy państw by wypracować globalne porozumienie klimatyczne przed 2015 rokiem – podczas paryskiego szczytu planowane jest przyjęcie tzw. “umowy klimatycznej”. Ponadto zadaniem Polski było promowanie wdrażania ustaleń z poprzednich szczytów tj. z Cancun (Meksyk, COP 16), Durbanu (RPA, COP 17) oraz Doha (Katar, COP 18). W związku z tym warto przyjrzeć się dotychczasowemu przebiegowi dialogu klimatycznego, a także roli jaką we wdrażaniu postanowień COP pełnią Chiny – największe z państw rozwijających się.

Krótki przegląd postanowień Konferencji ds. zmian klimatu

Początki wielostronnych negocjacji na forum ONZ w sprawie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery sięgają 1992 roku, kiedy to w Rio de Janeiro miała miejsce Konferencja Narodów Zjednoczonych na temat Środowiska i Rozwoju (United Nations Conference on Environment and Development), zwana też Szczytem Ziemi. W tym samym roku, podczas konferencji w Nowym Jorku przyjęto tekst Ramowej Konwencji odnośnie Zmian Klimatu (United Nations Framework Convention on Climate Change). Jednakże kluczowe decyzje w sprawie zmian klimatycznych zapadły podczas trzeciej sesji COP zorganizowanej w Kioto w 1997 roku. Przyjęto wtedy dokument, tzw. Protokół z Kioto, w którym państwa – sygnatariusze zobowiązały się ograniczyć emisję gazów cieplarnianych do atmosfery o 5% do 2012 roku (przyjmując za rok bazowy 1990). W latach 1998–1999 protokół podpisały 84 kraje, których gospodarki zaliczały się do grona rozwijających się, i które uznano za najbardziej energochłonne. Postanowienia protokołu weszły w życie jednak dopiero 16 lutego 2005 roku, gdyż dopiero wtedy dokument został zatwierdzony przez państwa emitujące w sumie co najmniej 55% gazów cieplarnianych. Warto dodać, że duże światowe gospodarki same nie spieszą się do realizacji postanowień z Kioto. Protokół został ratyfikowany przez Rosję dopiero w 2004 roku, a Stany Zjednoczone podpisały go, ale nie został on ratyfikowany przez Senat.

W 2007 roku w Indonezji (Bali) doszło do następnego spotkania, którego celem było rozpoczęcie negocjacji nad przedłużeniem realizacji protokołu z Kioto, wygasającego według umowy w 2012 roku. Podczas tej konferencji powołano Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatycznych (Intergovernmental Panel on Climate Change) pod auspicjami ONZ. Ponadto przedłużono mandat Grupy Eksperckiej ds. Krajów Najsłabiej Rozwiniętych (Least Developed Countries), która zajmowała się udzielaniem wsparcia adaptacyjnego do wdrażania zmian.

Podczas Konferencji w Poznaniu kontynuowano negocjacje, które miały zakończyć się podczas trwania następnej konferencji w Kopenhadze w 2009 roku. Rządy państw rozwiniętych zadeklarowały wtedy wsparcie finansowe rzędu 30 miliardów USD na lata 2010–2012 dla krajów słabiej rozwiniętych. Pomoc finansowa okazała się jednak niewystarczającym posunięciem. Na szczycie kopenhaskim premier Chin Wen Jiabao stwierdził wręcz, że to kraje rozwinięte powinny przejąć inicjatywę odnośnie redukcji emisji gazów cieplarnianych.

W 2010 roku w Cancun, podjęto jedną z najbardziej kluczowych decyzji – ustalono pakiet rozwiązań na rzecz wsparcia finansowego i technicznego dla państw, które musiały przystosować swoje gospodarki do wymagań jakie niesie ze sobą walka ze zmianami klimatu. Podjęto także decyzję o wprowadzeniu systemu Loss and Damages (Straty i Szkody), który miał pełnić rolę finansowej rekompensaty dla krajów rozwijających się za negatywne skutki zmian klimatu spowodowane emisją gazów cieplarnianych przez kraje rozwinięte. Powołano także specjalny Zielony Fundusz Klimatyczny. Co więcej, w 2011 roku w Durbanie, przedłużono realizację postanowień z Kioto do 2020 roku. Decyzja o przedłużeniu tych założeń w porównaniu do impasu decyzyjnego poprzednich konferencji została uznana za sukces.

Warto dodać, że w 2012 w Rio de Janeiro, w dwudziestą rocznicę Szczytu Ziemi, odbył się szczyt Rio+20 poświęcony tematyce zrównoważonego rozwoju. Głównym przesłaniem konferencji było promowanie idei tzw. “zielonej gospodarki”. Ponadto podczas trwania spotkania odbyła się serie debat China Going Green, podczas której strona chińska miała przedstawić swoją wizję zmian w kierunku ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. W raporcie zaprezentowanym z okazji Rio+20 podano, że ChRL stawiała na rozwój energetyki niskoemisyjnej, pochodzącej z odnawialnych źródeł energii.

COP 19 – trudne negocjacje

Wśród omawianych podczas warszawskiego Szczytu zagadnień znalazły się m.in.: wsparcie finansowe dla krajów ubogich (w ramach Funduszu Klimatycznego), promowanie idei zrównoważonej energii dla wszystkich, ograniczanie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery oraz rozwój źródeł energii odnawialnej (OZE).

Chiny wraz z grupą 133 państw należących do G-77 (zrzeszającej państwa rozwijające się) sprzeciwiły się odłożeniu do 2015 roku negocjacji nad mechanizmem Loss and Damages, w ramach którego państwa rozwinięte zostałyby zobligowane do rekompensowania strat spowodowanych zmianami klimatu. Postulatem słabiej rozwiniętych państw było powołanie oddzielnego system wypłacania odszkodowań. Rzecznik krajów najsłabiej rozwiniętych (Least Developed Countries) dodał, że mechanizm ten jest sposobem na wzmocnienie pomocy dla krajów biednych. Warto podkreślić, że Sekretarz Stanu USA – John Kerry jest przeciwny powołaniu tego mechanizmu. Projektu nie poparły także Kanada i Australia. Widoczny jest więc wyraźny impas w negocjacjach między największymi graczami. Z drugiej strony Minister Środowiska Litwy – Valentinas Mazuronis stwierdził, że „spotkanie w Warszawie jest ważnym krokiem w kierunku realizacji zobowiązań podjętych do tej pory oraz znalezienia sposobów, aby działania krótkoterminowe były ambitniejsze i przygotowanie umowy do 2015 roku”.

Pomimo rozbieżności stanowisk uczestnikom szczytu udało się wypracować porozumienie w spornych kwestiach, w tym odnośnie mechanizmu wsparcia finansowego dla ubogich krajów. Podjęto decyzję o tym, że na rzecz słabiej rozwiniętych państw corocznie zostanie przeznaczona pomoc w wysokości 10 miliardów USD ze środków publicznych. Istotne jest także to, iż kraje rozwinięte zobowiązały się do przeznaczania od grudnia 2014 roku środków, mających wesprzeć Zielony Fundusz Klimatyczny. Dalsze negocjacje będą kontynuowane w Limie.

Rola Chin

Strona chińska niezwykle aktywnie wspierała i postulowała w Warszawie wprowadzanie koniecznych zmian na rzecz walki ze zmianami klimatu. Chiński negocjator ds. zmian klimatu – Sui Wei podkreślił, że najważniejszymi kwestiami omawianymi podczas COP 19 było podjęcie decyzji w sprawie transferu technologii oraz dostosowania słabiej rozwiniętych gospodarek do wdrażania zmian przed 2020 rokiem.

ChRL postulowała, aby kraje rozwinięte przeznaczyły 60 miliardów USD do 2016 roku na pomoc dla krajów rozwijających się oraz docelowo 100 miliardów do 2020 roku. Strona chińska zaproponowała ponadto powołanie dodatkowych dwustronnych oraz wielostronnych negocjacji klimatycznych.

Trzeba przypomnieć, że Chiny zostały sygnatariuszem dokumentu z Kioto w 2002 roku. Na arenie międzynarodowej strona chińska opowiadała się za tym, aby najwyższe nakłady na redukcję emisji gazów cieplarnianych przeznaczyć na pomoc w adaptacji do zmian klimatu dla krajów Trzeciego Świata oraz aby umożliwić transfer niezbędnych technologii.

Poza postulatami zgłaszanymi na COP-ach, ChRL inicjuje szereg działań wewnętrznych na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu. Przykładowo, w 2007 roku powołano Narodowy Komitet Koordynacyjny ds. Zmian Klimatu. Opracowano także Chiński Narodowy Program na rzecz Zmiany Klimatu (China’s National Climate Change Programme), w którym określono politykę oraz obszary działania do 2010 roku. Ponadto rząd chiński ogłosił w 2009 roku, iż do 2020 roku obniży emisję dwutlenku węgla na mieszkańca pomiędzy 40% a 45% w porównaniu z 2005 rokiem. Zgodnie z chińskimi założeniami do 2015 roku emisja dwutlenku węgla na mieszkańca obniży się o 17% w porównaniu z 2010 rokiem.

Należy również zauważyć, że chińskie władze skupiły się na zamykaniu nieefektywnych i przestarzałych elektrowni oraz na zwiększeniu produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Według chińskich założeń w 2020 roku 15% energii ma pochodzić ze źródeł odnawialnych (OZE).*

Rola UE w przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym

Warto  dodać, iż stawianie czoła globalnym wyzwaniom dotyczącym energii oraz środowiska naturalnego stanowi kluczowy element polityki UE. Stanowisko Unii polega na wdrożeniu przez wszystkie państwa świata zadań zawartych w protokole z Kioto. UE przewodzi globalnej kampanii przeciwko zmianom klimatu. Państwa członkowskie zobowiązały się do 2020 roku zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 20% w porównaniu do poziomu z roku 1990. Co więcej, ponad 20% unijnego budżetu na lata 2014–2020 zostanie przeznaczona na wdrażanie projektów związanych ze zmianami klimatu.

Poza wdrażaniem powyższych postanowień, strona europejska aktywnie wspiera kraje słabiej rozwinięte. Świadczy o tym wysokość udzielonej pomocy w ostatnim roku, mianowicie 7,34 miliarda euro. Poza tym, dobrowolne składki przeznaczone na pomoc w 2013 roku wyniosły 5,5 miliarda euro.

Dążeniem Europy – jako największego donatora pomocy rozwojowej – na arenie międzynarodowej jest przekonanie reszty świata do ograniczania emisji dwutlenku węgla do atmosfery oraz poszukiwanie alternatywnych źródeł energii. Kwestią sporną jest stosunek poszczególnych krajów członkowskich wobec energii jądrowej, zwłaszcza po awarii reaktora atomowego w Japonii (Fukushima) niektóre państwa (np. Niemcy) wyrażają sceptycyzm wobec energii jądrowej.

Dodatkowo, UE chce zwiększyć nakłady na badania naukowe, które pozwolą na opracowanie nowych technologii dla poprawy warunków życia w środowisku naturalnym. W 2008 roku Rada Europejska i Komisja Europejska przedstawiły koncept określający, w jaki sposób zmiany klimatu mogą przyczyniać się do pomnażania zagrożeń, komplikując sytuacje w państwach niestabilnych lub upadających, zmagających się z bardziej ekstremalnymi zjawiskami atmosferycznymi, zmniejszonymi opadami i zbiorami oraz zjawiskiem podnoszenia się poziomu mórz.

Scenariusz na przyszłość

Szczyt w Warszawie pokazał, że państwa są w stanie osiągnąć porozumienie w kluczowych kwestiach pomimo rozbieżności poszczególnych stanowisk. Pozostaje jednak pytanie, jak mechanizm finansowania będzie funkcjonował w rzeczywistości. Największym wyzwaniem będzie wypracowanie wspólnego stanowiska w Paryżu.

Impas negocjacyjny polega na braku możliwości pogodzenia sprzecznych stanowisk grupy państw rozwiniętych oraz słabiej rozwiniętych. Kraje biedniejsze domagają się, aby bogate rekompensowały im straty spowodowane emisjami gazów cieplarnianych do atmosfery.

W kontekście kolejnych rund negocjacji w sprawie zmian klimatu warto się zastanowić się nad następstwami zmian klimatu tj.: topnieniem lodowców, podnoszeniem się poziomu mórz co w konsekwencji powoduje intensyfikację klęsk żywiołowych. Zmniejszające się zasoby czystej wody przyczynią się do wzrostu epidemii, zwłaszcza jeżeli sytuacja polityczno – gospodarcza w krajach Trzeciego Świata nie ulegnie poprawie. Z perspektywy globalnej wyzwanie stanowi dostęp do energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych.

Promowanie przez Chiny na arenie międzynarodowej idei zielonej gospodarki to kolejny z elementów strategii wizerunkowej Państwa Środka, które prezentując statystyki odnośnie pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych buduje pozycję państwa, dbającego o środowisko. Nie ulega jednak wątpliwości, że pomimo planowanych przez chińskie władze zmian, w dalszym ciągu podstawowym surowcem energetycznym w gospodarce ChRL będzie węgiel.


*Warto dodać, że to liczne katastrofy naturalne występujące na obszarze Chin (powodzie, długotrwałe susze, trzęsienia ziemi), negatywnie wpływające na rolnictwo, spowodowały konieczność wdrożenia zmian na rzecz bezpieczeństwa żywnościowego państwa. Straty w gospodarce spowodowane katastrofami naturalnymi szacowano rocznie na 200 miliardów juanów.


Izabela Modzelewska – współpracownik CIM – absolwentka stosunków międzynarodowych (specjalizacja: dyplomacja publiczna) na Collegium Civitas w Warszawie. Współpracowała z portalem unia europejska.org oraz magazynem „Stosunki Międzynarodowe”. Odbyła wolontariat w fundacji „Afryka Inaczej” oraz staż w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy – Dzielnica Bielany w dziale Administracyjno-Gospodarczym. Interesuje się tematyką Chin, zwłaszcza relacjami Chiny-ONZ oraz stosunkami gospodarczymi Chiny- UE.


Przeczytaj również: